Stadion_pppakademia

Partnerstwo na boiskach Euro 2016  i przy ich budowie

Emocje piłkarskie rozgrzewają Polaków do czerwoności. Sukces biało-czerwonych jednoczy naród. Partnerstwo, jasny podział zadań i wspólne dążenie do wyznaczonego celu sprawdzają się nie tylko na stadionie, ale także przy jego  budowie.

Grosicki do Milika, Milik do Błaszczykowskiego i gooooool!! Taniec zwycięstwa, okrzyki radości i nadzieja – takie emocje towarzyszą kibicom polskiej reprezentacji od początku Euro 2016. Sukces nie byłby możliwy bez determinacji i współpracy naszych piłkarzy. Partnerstwo przynosi zwycięstwo na boisku i poza nim, dlatego powinno stanowić podstawę we wszystkich sferach życia, także przy realizacji inwestycji, zwłaszcza że mamy do tego odpowiednie narzędzia. Gra do jednej bramki rozpoczyna się po zawiązaniu partnerstwa publiczno-prywatnego, gdzie miarą zwycięstwa jest każda zrealizowana inwestycja.

Partnerstwo na Euro 2016

Do finału Euro 2016 zostało jeszcze 10 dni. 10 lipca oczy fanów piłki nożnej z całego świata skierują się na stadion Stade de France w Saint Denis. Ten prestiżowy obiekt, będący w stanie pomieścić ponad 80 000 kibiców, powstał w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Gdyby nie współpraca władz z Grupą Vinci, inwestycja w miejscowości liczącej około 110 000 mieszkańców pozostałaby w strefie planów.

– Partnerstwo publiczno-prywatne umożliwia realizację inwestycji, które na pierwszy rzut oka wydają się nieosiągalne. Trzymamy kciuki, by polska drużyna odniosła zwycięstwo nie tylko w dzisiejszym meczu z Portugalią, ale także na murawie Stade de France 10 lipca. Liczymy, że partnerstwo, które obserwujemy wśród naszych piłkarzy i polskich kibiców, przeniesie się na grunt biznesowy i zaowocuje prywatno-publicznymi zwycięstwami w naszym kraju – mówi Mirosław Józefczuk, członek zarządu Warbud, spółki należącej do Grupy Vinci.

Partnerzy grają do jednej bramki

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju do tej pory w Polsce w formule PPP zrealizowano 100 projektów o łącznej wartości ok. 5,5 miliarda złotych. Kolejnych 99 inwestycji jest w trakcie realizacji, zaś 150 w fazie pomysłów. To niewiele. Dla porównania, we Francji tylko do 2013 r. zawarto około 522 umów typu PPP. Tak ogromne rozbieżności wciąż wynikają z obaw i niewiedzy polskich samorządów na temat zalet partnerstwa publiczno-prywatnego.

Partnerstwo Publiczno Prywatne dzięki wyraźnemu podziałowi kompetencji, wykorzystaniu wiedzy specjalistycznej partnera prywatnego jak i samorządu, jest formułą znacznie efektywniejszą od tradycyjnych modeli realizacji inwestycji. Z dotychczasowych doświadczeń polskich i zagranicznych wynika, że oszczędności te mogą sięgać nawet 20%.  Założeniem partnerstwa jest bowiem umożliwienie obu stronom realizacji celów, do których zostały powołane. Solidarny podział ryzyka i obowiązków – pozwala skupić się na prawidłowym wykonaniu powierzonych zadań, a także motywuje do wspólnej walki o sukces. W mistrzowskiej drużynie nie można bowiem być atakującym i bramkarzem jednocześnie. – podsumowuje Mirosław Józefczuk.

Czytaj także:

RelatedPost